Pewna część z nas do oszczędzania, a konkretniej do tego wyliczenia oszczędności używa prostego kalkulatora elektronicznego. Mowa tu o tym, że jeśli mąż zjada te dwie dość drogie czekolady ekologiczne do kawy dziennie, to żona zapewne ( http://oszczedzpieniadze.pl/ ) pokaże mu to ile zaoszczędzi w ciągu dwóch miesięcy, jeśli zacznie jeść jedną czekoladę na dwa dni. W praktyce oznacza to ograniczenie spożycia o te 75%, a to już znaczna oszczędność. Wyliczanie tego za pomocą kalkulatora, który jest programem dostępnym w każdym smartfonie wyprodukowanym w ciągu ostatniej dekady to rzecz jasna nic trudnego, ale dostępnymi są już takie bardziej zaawansowane aplikacje do oszczędzania. Tego typu aplikacje można pobrać z sieci za przysłowiowego darmola i zacząć ich używać dosłownie z dnia na dzień.
Zaawansowane aplikacje
Pewna część z nas lubi takie nowe aplikacje na telefon stworzone do oszczędzania, bo do nich wpisujemy nasze dzienne wydatki, czyli to co kupujemy i ile to kosztuje. Jeśli zaś daną pozycję usuwamy z naszej listy wydatków to taka aplikacja, która jest ( http://oszczedzpieniadze.pl/ ) tym nieco bardziej zaawansowanym kalkulatorem ukazuje nam ile dokładnie możemy zaoszczędzić w skali roku. Często ta suma jest rzecz jasna imponującą, bo nawet te pięć złotych w skali dnia to 150 złotych w skali miesiąca i aż 1800 złotych w skali roku. Jednym słowem gadanie o tym, że nasze przyjemności to tylko te kilka złotych w skali dnia znaczy raczej niewiele, bo bardziej liczy się to zsumowanie wydatków z całego roku, a takie zsumowanie daje już konkretną kwotę, którą warto zaoszczędzić ograniczając się z przyjemnościami tylko do piątkowych wieczorów. Wiele znaczy też i to, że te nasze przyjemności często są też i tymi niezbyt zdrowymi, czyli są to używki takie jak papierosy lub wieczorne piwa powiązane z jakimś ciekawym filmem lub meczem. Wydatków tego typu warto unikać z przyczyn zdrowotnych.
Ciekawe funkcje aplikacji
Pewna część tych darmowych aplikacji na telefon analizuje też naszą dzienną listę zakupów, czyli oszczędzanie nie zawsze oznacza rezygnowanie z jakiejś pozycji, bo drogą czekoladę można zastąpić tańszą, która także może być ekologiczną. Zmiany takowe umożliwia nam aplikacja i co równie istotne do tej aplikacji pobiera się aktualizacje, po to by co jakieś kilka dni powiadamiała nas o tańszym typie mleka ekologicznego lub nawet o tych promocjach w marketach spożywczych. Takie promocje to pieczywo o te trzydzieści procent taniej lub trzy jogurty naturalne w cenie dwóch. Niby nie jest to wiele, ale w skali roku te promocje przynoszą znaczne oszczędności.
